IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 
Heather Hatheway
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Heather Hatheway

Heather Hatheway
Mod

Heather Hatheway 2FtHWfM
Klasa : VI
Liczba postów : 312
Join date : 02/04/2020
Heather Hatheway Empty
PisanieTemat: Heather Hatheway   Heather Hatheway EmptyPią Kwi 03, 2020 4:07 pm

Heather Hatheway

Imię i Nazwisko Heather Hatheway
Data i miejsce urodzenia 1984/05/09, Londyn
Miejsce zamieszkania Londyn
Czystość krwi 0%
Preferowany dom -
Cechy charakterystyczne
Ubiera się często w jakiś sposób prowokująco, jako że lubi się podobać. Zawsze pachnie też połączeniem jaśminu i konwalii.

Aparycja
Heather z pewnością po matce ma figurę modelki. Długie, szczupłe nogi, ładne kształty. Jedynie w piersiach nieco jej brakuje, jednak już zdążyła zauważyć, że w większości mężczyzn to nie powstrzymuje od podążaniem za nią wzrokiem jeśli wystarczająco postara się z całą resztą. Ma śniadą karnację, co dobrze jej zdaniem wygląda w połączeniu z często rozjaśnianymi włosami. Już od dawna też nauczyła się chodzić z charakterystyczną kobiecą gracją, bujając lekko biodrami ponętnie i rzucając pewne spojrzenia mijanym osobom.
Ubiera się w całą gamę kolorów, zależnie od nastroju i pogody. Jest mistrzynią dobierania ubrań tak, by podkreślały damskie kształty i przykuwały uwagę. Naturalnie, podczas zajęć wszyscy muszą nosić te głupie szaty, dlatego równie dużo trudu i uwagi co rano wkłada w fryzurę i makijaż. Poza koleżankami z dormitorium, bez makijażu nikt jej nie zobaczy, to z pewnością. Dziewczyna chce zawsze wyglądać jak diva. piękno to siła, to władza, bardzo poważnie podchodzi do zdania matki i tym samym swojego w tym temacie. Dużo biżuterii, ostry makijaż, seksowne ubrania, perfumy, i może iść zaczynać dzień z godnością.
Wybrany wizerunek Nastya Kusakina
Wzrost 177 cm
Budowa ciała bardzo szczupła
Oczy szarawo niebieskie
Włosy jasny blond
Blizny/znamiona
wpisz


Osobowość
Nie można powiedzieć żeby Heather była szczególnie trudna w obsłudze jeśli chodzi o charakter. Jest z krwi i kości damą, przy tym zapowiada się, że lekkich obyczajów. Nie chce podzielić profesji matki, jednak nie padło daleko jabłko od jabłoni, jako że obecnie jej aspiracją jest zostanie tak zwaną “trophy wife”. Znaczy to bycie dosłownie żoną na utrzymaniu, wyglądającą ładnie i pachnącą, sprawiającą, że mężczyzna u jej boku będzie dobrze wyglądał i się czuł. W zamian ten miałby ją zwyczajnie utrzymywać i spełniać jej zachcianki. Wygodne życie, to prawda, dlatego jest zdeterminowana by osiągnąć swoje. Obecnie jeszcze nie szuka męża, jednak szkoli się w sztuce uwodzenia i owijania sobie mężczyzn wokół palca. Tu można z łatwością zauważyć, że negliż nie jest jej obcy, zatem i jej ubrania bywa, że nie są zbyt odpowiednie do noszenia na terenie szkoły. Nie raz była przez to wysłana do dormitorium by jednak założyć coś innego. No cóż, teraz już kombinuje tak żeby nadal wyglądać seksownie i odkrywać tak dużo, by mimo to nauczyciele niespecjalnie mogli się przyczepić, lub by miała jakikolwiek margines do kłótni na ten temat.
Heather jest niezwykle silną psychicznie, młodą kobietą. Życie w jednym domu z samotną matką prostytutką, często w dużym ubóstwie, w zasadzie też przy tym bardziej z nią tylko mieszkając niż będąc wychowywaną, dziewczyna doskonale wie, że życie nie jest kolorowe, a czasem może posłać na samo dno. Ostatnich kilka lat stale powtarzała sobie, że nie da się stłamsić, zgnoić, widziała świat jako zagrażający. Jej mottem jest “zjedz, lub zostań zjedzony”, i była bardzo zdeterminowana by być jak najwyżej łańcucha pokarmowego. Przy tym stara się być oficjalnie optymistką, dlatego rzadko da się ją przyłapać na gorszym nastroju. Zwykle bije od niej pewność siebie i pewien rodzaj zadziorności, kiedy patrzy na rozmówcę z lekkim uśmieszkiem, zupełnie jakby właśnie jej myśli zaprzątały nieco zbereźne myśli.
Nie życzy innym źle, jest raczej przyjazną osobą i jeśli może, woli utrzymywać w swoim otoczeniu pozytywne relacje. Jednak jeśli będzie zmuszona do obrony swojej pozycji czy ktoś stanie na drodze do celu, jaki sobie postawi i na jakim jej zależy, nie cofnie się przed zawalczeniem o swoje niczym lwica. Nie ma jej zdaniem miejsca na litość i przymykanie oczu kiedy w grę wchodzi coś ważnego w życiu. Każdy odpowiada za siebie i nikt nie będzie jej żałował jeśli wyląduje na dnie. Dlaczego ona by miała? Dlatego choć wygląda na delikatną i niegroźną, potrafi bardzo zdecydowanie spróbować zmienić taką opinię w jej temacie, często nawet wykorzystując niewiedzę przeciwnika.
Kocha być w centrum uwagi. Jej zdaniem jest to kwestia bycia lubianą i akceptowaną, jest więc typową popularną nastolatką, dużo mówiąc, będąc wszędzie, gdzie coś się dzieje, starając się przytrzymać przy sobie rówieśników intensywnością charakteru i nieprzeciętną urodą. Fakt podświadomy jest jednak taki, że za młodu była bardzo zaniedbana przez matkę, która miała swoje problemy i swoje zajęcia, rzadko miała czas żeby jeszcze ugłaskiwać córkę, która zresztą nie była nawet zaplanowana. W końcu była wpadką, nawet nie wiedziała kto może być ojcem. Przez to zaniedbanie właśnie i brak uwagi ze strony rodzicielki, teraz Heather bardzo jasno okazuje potrzebę odebrania sobie tej uwagi od otoczenia. Potrzebuje zaopiekowania i bycia zauważoną i potrzebną chcianą, choć zupełnie nie widzi związku tego zachowania z domem rodzinnym.


Historia
Początek Heather nie był ani niczym podniosłym, ani wyczekiwanym. Selena Hatheway, prostytutka, często przyjmując swoich klientów w domu, zawsze uważała by odpowiednio się zabezpieczyć. Jednak wszyscy wiedzą, że zawsze będzie jakiś 1% szansy, że jednak fasolka w brzuszku się wykluje. Tak właśnie było w tym przypadku - Heather stała się tym 1%, którego się nie chce, bo przecież nikt nie zabezpiecza się jeśli chce mieć dziecko. Można by pomyśleć, że Selena stanie na wysokości zadania skoro już zdecydowała się urodzić, i wychowa córkę z miłością i tym wszystkim, co powinien rodzic dziecku oferować. Otóż nie. Kobieta nigdy nie była najodpowiedniejszym wzorcem matki, często zaniedbywała swoje obowiązki, zostawiała małą samą stanowczo za często. Przy tym dziewczynka nie raz natknęła się na obraz, jakiego nawet dorośli nie chcieliby widzieć w tym przypadku - Selena w trakcie pracy. Cóż, z początku trauma, a z czasem ot rzeczywistość, do której blondynka przywykła. Tak to już była, seks był czymś naturalnym, ludzkim, od gówniarza była tego nauczona i wpojono jej pewien rodzaj znieczulenia na akty seksualne. Na pewno nie jest obecnie w związku z tym jakkolwiek wstydliwa z nagością czy aktami seksualnymi.
Od małego dziecka Heather nie wydawała się tak całkowicie normalną dziewczynką. Na pewno nie było z nią nic nie tak psychicznie czy fizycznie, a jednak… COŚ było inaczej. W jej obecności potrafiły się dziać dziwne rzeczy. Jak się złościła, coś spadało z półek samoistnie, jak była smutna i płakała, kwiatki obsychały. Poza tym, w zasadzie do czasu ukończenia jedenastu lat, poza magią, której świadoma nie była, jej życie wyglądało względnie tak samo. Miała na osiedlu kilkoro znajomych dzieciaków o podobnym wieku, z którymi szlajała się, bawiła, czasem u nich spała, jeśli miała dość nocnych harców matki. Było względnie spokojnie. Widziała dużo niedobrego, jak i część osób dała jej nadzieję, że świat nie jest tak całkowicie nieprzyjazny i surowy.
Wszystko zaczęło się zmieniać w momencie kiedy w dniu jej jedenastych urodzin do ich drzwi zapukał dziwny mężczyzna w kapeluszu i długim płaszczu. Wyglądał jak jakiś urzędnik czy coś i Selena z początku przeraziła się, że może ma kłopoty z… Czymkolwiek. Niezapłacone rachunki? Ktoś się upomniał o jakiś dług? Zgłosił zaniedbanie dziecka? Co prawda nie otaczała jej specjalną opieką, jednak też nie chciała żeby ją zabrali, nie była tak całkowicie wyrodną matką… Mężczyzna wkrótce wyjaśnił zarówno Selenie, jak i siedzącej obok niepewnie dziewczynce, że jest czarodziejem. Wyjaśnił wszystko, prowadził ich w świat magii, udowodnił, że takowa istnieje. Obie w zasadzie czuły się jakby właśnie działa się jakaś alternatywna rzeczywistość. Heather była o tyle spokojniejsza, że już sama zauważyła do tej pory, że chyba nie jest takim całkowicie normalnym dzieckiem. I tak oto zaproszono ją do Hogwartu, do szkoły z internatem. Musiała zostawić za sobą kolegów i koleżanki, matkę, wszystko, i na większość roku wyjechać. Czy żałowała? Niespecjalnie. Nie to żeby tu było życie łatwe i przyjemne, w zasadzie było ciężko. Pomagało jej jedynie przyzwyczajenie do tego, że takie są realia. Jednak też nie wiedziała czy ma się cieszyć z tego powodu. Była nieufna, to jasne. Nieufna, ostrożna, zdystansowana. Tutejszy świat znała, wiedziała też których ludzi na co stać, jako że często widywała ich w różnych sytuacjach. Tam będzie obco, nie będzie wiedziała nic. Naturalnie, była zestresowana, jednak trzymała gardę, już wtedy nie oczekując żeby ktokolwiek miał się nad nią użalać. A Selena? Cóż, nie można powiedzieć żeby szczególnie niewygodnym było dla niej pozbycie się dziecka na tak długo. Mówiła sobie, że to edukacja, że osiągnie więcej i to dobrze, jednak zwyczajnie po prostu było jej to na rękę, mimo że kochała swoją córkę.
Hogwart okazał się znacznie lepszym miejscem niż się obawiała. Już w drodze widziała tak wiele niesamowitych rzeczy, magicznych i niemal surrealistycznych. Dzieci wydawały się przyjazne i podekscytowane. Nie mogło być tak źle skoro nawet starsi wyglądali na szczęśliwych, że wracają do szkoły? Widziała wiele rodziców ściskających swoje dzieci i czuła jedynie zazdrość ściskającą jej serce. Nie odważyła się jednak nic powiedzieć. Spojrzała na swoją matkę, zdając sobie sprawę, że ona nawet w połowie nie jest do niej tak przywiązana i bliska, jak te rodziny, które właśnie mijały. W pociągu poznała swoich znajomych, którzy wiele opowiedzieli jej o świecie magicznym, o szkole, o wszystkim, co wiedzieli, a ona naturalnie nie. Z każdą godziną coraz bardziej wyczekiwała by dojechać na miejsce, i nie zawiodła się widząc ogromny, majestatyczny zamek. A po kilku miesiącach i pierwszym semestrze, gdzie chłonęła wiedzę jak gąbka i uczyła się żyć w szkolnym społeczeństwie, już wiedziała, że zupełnie nie chce wracać do domu. Nic dobrego na nią tam nie czekało, a tu było wspaniale i po raz pierwszy czuła się na swoim miejscu.
Dlatego też wojna, w którą dziewczynka nie była szczególnie zaangażowana - nawet nie rozumiała o co chodzi w tym konflikcie, po co cała ta drama o władzę? Bez sensu - była dla niej tragiczna, jako że wisiała w powietrzu obawa, strach, że Hogwartu może już nie być. Może nie być szkoły, przyjaciół, magii, ludzie zginą, a ona wróci do domu i skończy w punkcie wyjścia. I chociażby o to byłaby w stanie walczyć, gdyby tylko była starsza. Miała w końcu ledwie trzynaście lat, była dzieckiem. Nie pozostało jej więc nic innego niż czekać i mieć nadzieję, że jednak wszystko się ułoży.
I ułożyło się, chwała niebiosom. Przeciwnicy Voldemorta wygrali, a on sam został zabity. Zamek odbudowano, a tym samym Heather odzyskała życie, którego obawiała się więcej nie zaznać. Wróciła do szkoły niczym “na swoje”, odpuszczając nieco naukę, a bardziej skupiając się na relacjach. Zależy jej by być lubianą i podziwianą, dlatego też robi co może żeby ten cel osiągnąć, aspirując na stanowisko “popularnej dziewczyny”, kogoś, kogo wszyscy znają. W tym roku również wyraźnie zaczęła znacznie intensywniej badać granice przyzwoitości szkolnej, jak i kreując się bardziej na młodą kobietę niźli dziewczynkę, ucząc się mowy ciała i tego, jaki wpływ może mieć poprzez to na inne osoby.

Krewni i rodzina

➤ Selena Hatheway - Mugolska matka, prostytutka. Kobiety są we względnie dobrej relacji, można powiedzieć, że uprzejmej. Każda żyje sobą, matka chętnie pozbywa się córki wysyłając ją do Hogwartu, a Heather chętnie trzyma się z dala od domu, gdzie często musi natykać się na klientów matki. Matka wpoiła dziewczynie dość szerokie granice przyzwoitości.


Ciekawostki
➤ Heather straciła dziewictwo w wieku już 16 lat, ledwie po ich ukończeniu w wakacje. Nie było to dla niej szczególnie silne przeżycie, jako że seks widzi dosyć przedmiotowo i ot jako podstawową ludzką potrzebę, jedną z wielu.
➤ Codziennie korzysta z kwiatowych perfum z dodatkiem tuberozy, przypominającej zapachem jaśmin czy konwalię. Jest to celowy zabieg, jako że wyczytała, że jest to naturalny ludzki afrodyzjak.
➤ Nie lubi quidditcha, nie rozumie co w tym wszyscy widzą.
➤ Jej ojciec najprawdopodobniej jest czarodziejem, jednak to jedyne, o czym zarówno Heather, jak i jej matka wiedzą, a i tak jest to jedynie domysł.

Brytyjskie Ministerstwo Magii
Powrót do góry Go down
Anselm Addams

Anselm Addams
Admin

Heather Hatheway KNkdYpU
Klasa : V
Liczba postów : 120
Join date : 23/03/2020
Heather Hatheway Empty
PisanieTemat: Re: Heather Hatheway   Heather Hatheway EmptyPią Kwi 03, 2020 7:36 pm





Gratulacje, Gryfonko!
Teraz, jako pełnoprawna członkini forum, możesz zacząć grać w fabule. Koniecznie zacznij od założenia takich tematów jak poczta, powiązania postaci, skrytka u Gringotta i pamiętnik. Dokładne instrukcje dotyczące pierwszych kroków znajdziesz we Wskazówkach. O wszystko możesz też spytać kogoś z administracji.
Baw się dobrze!
Powrót do góry Go down
 Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Erised :: Zaakceptowane-
Skocz do: